Park linowy Ju-Huu na Ursynowie w Warszawie

Park linowy Ju-Huu to o tyle szczęśliwe dla dzieci i rodziców miejsce, że oprócz możliwości wspinaczki można poszaleć na placu zabaw, zjeść loda, ale też i wypocząć w bardzo zadbanym parku z wieloma atrakcjami.

Jak dotrzeć do parku linowego Ju-Huu?

Park linowy Tarzanek jest zlokalizowany w Parku przy Bażantarni na warszawskim Ursynowie. Najłatwiej dojechać tu metrem linii M1, co jest najwygodniejsze, ale można też autobusami lub samochodem.

Atrakcje na miejscu

Sam park linowy nie różni się zbytnio od innych tego typu miejsc. Organizatorzy wykorzystali rosnące tu drzewa jako podstawę wszystkich konstrukcji i przygotowali trzy trasy o różnym stopniu trudności (zielona i niebieska to niższe ścieżki, fioletowa to najwyższa i jednocześnie najtrudniejsza). 

Najniższa trasa moim zdaniem jest na tyle łatwa, że poradzą sobie z nią bez problemu najmniejsze dzieci. Trasa średnia jest doskonała dla maluchów, które już co nieco umieją i korzystały z jakiegokolwiek parku linowego. Trasa najwyższa natomiast jest już dla starszych dzieci – koło 10 roku życia, lub takich co nie boją się zbytnio wysokości i etapów wymagających rozciągania na bujających się mocno belkach 🙂

Przeszkody są naprawdę różnorodne – siatki, pajęczyny, mosty, tyrolki, zjazd „w wiadrze”, liny, belki – wszystko co potrzebne.

W parku linowym jest bardzo sympatyczna obsługa – wszyscy instruktorzy, których spotykałem są bardzo młodzi i mają dobre podejście do początkujących dzieci. Sprzęt jest odpowiedni i w dobrym stanie – nie ma się czego obawiać.

Bilety

Ceny są atrakcyjne – może trochę niższe jak w innych miejscach – 30-40 zł w zależności od toru. Tak samo też jak wszędzie w momencie wejścia po drabinie na początek trasy nie ma możliwości zwrotu opłaty (nawet jeśli dziecko zrezygnuje bo się przestraszy) i zmiany toru na inny – warto od razu ocenić siły i wybrać odpowiedni poziom trudności.

Park linowy Tarzanek jest czynny od wiosny do jesieni (standardowo w godzinach 13:00-19:30 od poniedziałku do piątku i 10:00-19:30 w weekendy) – kwiecień-październik, ale wszystko zależy od pogody – jeżeli pada deszcz albo mocno wieje, park jest nieczynny. Tak samo w okresie letnim mogą być nieco inne godziny otwarcia. Warto najpierw zadzwonić i się upewnić. Wszelkie namiary i aktualne informacje można znaleźć na stronie internetowej i na profilu Facebook.

Podsumowanie – czy warto?

Park linowy Tarzanek jest ulubionym parkiem moich synów – być może dlatego że odwiedzaliśmy go najczęściej, ale myślę, że to z uwagi na lokalizację i fakt, że trasy są naprawdę przyjemne i dość łatwe. Można spróbować od najprostszej i wchodzić na coraz trudniejsze i nie kosztuje to majątku. Co prawda w porównaniu do innych (jak park linowy na Młocinach, albo w Powsinie) jest mniej atrakcyjny, ale sama lokalizacja w świetnym Parku przy Bażantarni doskonale uzupełnia braki. A dodatkowo jak się mieszka w okolicy, nie trzeba zużywać czasu na dojazdy. Polecam wszystkim spróbować i samemu zdecydować czy warto czy nie 🙂

Skomentuj