Łazienki Królewskie to jedna z najbardziej znanych i charakterystycznych atrakcji w Warszawie. Wielu odwiedzających stolicę planuje się tu wybrać i zobaczyć tę letnią rezydencję króla Stanisława Augusta, przy okazji słuchając Koncertów Chopinowskich lub biorąc udział w przeróżnych piknikach i imprezach na Agrykoli.
Jest to miejsce, gdzie nie tylko w sezonie wakacyjnym przewija się mnóstwo turystów i mieszkańców Warszawy. Ogromny teren zachęca do odpoczynku wśród zieleni, a perły europejskiej architektury dodatkowo dodają smaczku i sprawiają, że warto tu przyjść i być może nawet zwiedzić budynki od środka.
Gdzie jest Muzeum Łazienki Królewskie?
Łazienki Królewskie zajmują dość duży obszar na terenie warszawskiej Dzielnicy Śródmieście, niedaleko Wisły i ścisłego centrum miasta.
Dotrzeć tu można z praktycznie każdego kierunku – są wejścia od wszystkich stron świata, a najpopularniejsze i najbardziej uczęszczane są od strony ulicy Belwederskiej i Placu na Rozdrożu. Tu można dojść z centrum, ale i dojechać autobusem.
Samochodem jest nieco trudniej – zaparkowanie wymaga czasem długiego szukania wolnego miejsca w okolicy, szczególnie że przy ulicy Belwederskiej za bardzo nie ma parkingu. Po drugiej stronie ulicy znajduje się teren Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, co oznacza, że dość długi odcinek jest niedostępny dla wszystkich.
Nieco na uboczu jest parking od strony ulicy Parkowej:
Można też podjechać z drugiej strony Parku Łazienki Królewskie – od strony ulicy Podchorążych, gdzie możecie zostawić samochód przy ulicy:
Jak już poradzicie sobie z dotarciem na miejsce, można wejść do Łazienek Królewskich – tu wejście od strony ulicy Belwederskiej.
Jakie atrakcje oferuje Muzeum Łazienki Królewskie?
Przede wszystkim jest to ogromny teren zielony – wielbiciele zadrzewionych miejsc będą zadowoleni. Można się tu schronić w cieniu przechadzając alejkami, które wiją się poprzez cały park. Sam wstęp do Łazienek jest bezpłatny, a park jest otwarty codziennie w godzinach 6:00-20:00. Wstęp do wnętrz budynków i zwiedzanie ekspozycji jest płatne – tu znajdziecie aktualny cennik.
Ważna uwaga – nie wolno tu wchodzić z psami, także przyjeżdżając ze swoim pupilem musicie zapewnić mu opiekę na zewnątrz.
Oprócz samej natury – drzew, krzewów, ukwieconych trawników, kanalików i stawów – znajdziecie tu zabytki architektury europejskiej i lokalne ptactwo. Plan Łazienek znajdziecie tutaj na interaktywnej mapie, gdzie macie zaznaczone wszystkie atrakcje wraz z opisami i zdjęciami.
Jeśli wycieczkę zaczynacie od ulicy Belwederskiej, po chwili natkniecie się na Świątynię Sybilli powstałą w 1822 na wzór starożytnych greckich świątyń.
Stąd możecie też zobaczyć z dołu Belweder, w którym urzędowali polscy prezydenci.
Możecie przejść obok Świątyni Egipskiej po drodze do Nowej Oranżerii, w której obecnie mieści się restauracja Belvedere.
Spacerując zapuściliśmy się do południowej części Łazienek, gdzie można się zrelaksować w ukwieconym ogrodzie z fontanną (jest też obok spory plac zabaw dla dzieci).
Przeszliśmy obok Nowej Palmiarni – nowoczesnego budynku, stylem wyróżniającego się na tle innych zabudowań na terenie parku.
Obok było Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa, gdzie zobaczycie zwierzęta leśne, ptaki i egzotyczne trofea. Nieopodal są Stajnie Kubickiego, gdzie znajdziecie dwie wystawy stałe – Powozownia im. Zbigniewa Prus-Niewiadomskiego (kolekcja pojazdów konnych, uprzęży akcesoria dla koni i jeźdźców) i królewska manufaktura tkacka (XIX-wieczne krosna żakardowe, dekoracyjne materiały, dziurkarka i karty perforowane z zapisanymi wzorami tkanin).
Doszliśmy do Amfiteatru z 1791 roku, ulokowanego nad brzegiem południowego stawu, na wyspie – ciekawie łączącego motywy antyczne z teatrem na świeżym powietrzu. Szczególnie pięknie się prezentuje w świetle zachodzącego słońca. Można tu na chwilę przystanąć, usiąść na ławkach i znów podziwiać pawie, których jest tu mnóstwo.
W Łazienkach Królewskich wszechobecne są pawie, które spotykaliśmy na kadym kroku. Przechadzają się wśród spacerujących ludzi i dają się bez problemu fotografować.
Zahaczyliśmy też o mostek przy stawie południowym, z którego roztacza się piękna panorama z widokiem na Pałac na Wyspie, który jest główną atrakcją Łazienek. Jest to jedno z lepszych miejsc na zrobienie wyjątkowych zdjęć (często widzimy tu pary młode robiące sobie część sesji zdjęciowej).
Zdecydowanie najbardziej charakterystycznym budynkiem jest Pałac na Wodzie – często pokazywany na zdjęciach jako „Łazienki Królewskie”. Willa, będąca jednocześnie muzeum w klasycystycznym stylu, skrywa ekspozycję ponad 100 obrazów – Królewską Kolekcję Obrazów Stanisława Augusta. Pod tym linkiem możecie zobaczyć, jak wygląda w środku i znajdziecie tam wirtualny przewodnik po wnętrzach.
Przy fontannie na tarasie południowym Pałacu na Wyspie, w pobliżu schodów przy stawie, znajdziecie zegar słoneczny z 1786 roku upamiętniający imieniny króla Stanisława Augusta.
Na wspomnianych schodach możecie usiąść i odpocząć i stąd przepłynąć się gondolą po stawie – kosztuje to kilka złotych, można wcześniej zarezerwować, ale nie ma takiej konieczności – więcej informacji tutaj.
Spacerując wokół Pałacu na Wodzie co rusz napotykaliśmy pawie, które pięknie prezentowały swoje wdzięki i robiły furorę wśród ludzi z aparatami (mieliśmy wrażenie że przyszli tu specjalnie po to :-)).
Stąd poszliśmy w stronę Białego Domu – pierwszej budowli wzniesionej od podstaw w Łazienkach około 1774 roku.
Po drodze można wstąpić do Nowej Kordegardy, gdzie mieści się kawiarnia Trou – Madame.
Po krótkim spacerze dotarliśmy do Starej Oranżerii z Teatrem Królewskim – tę budowlę można zwiedzić także wewnątrz a jest to jeden z kilku w Europie oryginalnych XVIII-wiecznych teatrów dworskich.
Jako psiarze, nie mogliśmy sobie odmówić odszukania pomnika śpiącego wyżła Asa, bohatera noweli Adolfa Dygasińskiego, wyznaczającego miejsce pochówku psów strażniczych tutejszego muzeum. Pomnik znajduje się na tyłach Starej Oranżerii pośród zieleni.
Spotkaliśmy w trakcie spaceru mnóstwo wiewiórek, przebiegających praktycznie pod nogami i nie bojących się ludzi. Na jednej z poprzednich wycieczek przynieśliśmy orzechy, które te zwierzęta uwielbiają i chętnie podchodziły zabierać je z ręki.
Finalnie dotarliśmy do pomnika Fryderyka Chopina w sporym ogrodzie, gdzie latem odbywają się na świeżym powietrzu cykliczne koncerty chopinowskie. Wielbiciele muzyki tego kompozytora powinni być zachwyceni :-).
Stąd już niedaleko do wyjścia przy ulicy Belwederskiej. Oczywiście możecie wybrać inną trasę, pomagając sobie interaktywną mapą na stronie Łazienek Królewskich.
Podsumowanie – czy warto?
Jeśli wybieracie się do Warszawy, przyjdźcie tu chociaż na spacer po parku – znajdziecie tu mnóstwo oczywistych i bardziej ukrytych symboli dawnych lat – budowle, pomniki, pięknie utrzymaną zieleń. Opisaliśmy tu najbardziej charakterystyczne obiekty, ale nie ujęliśmy wszystkich, żebyście mieli radość eksploracji na własną rękę.
Miłośnicy zieleni będą tu zadowoleni, a dodatkowo możecie spotkać lokalną zwierzynę – pawie i wiewiórki. Nie ma innego miejsca w Warszawie, gdzie je spotkacie na wyciągnięcie ręki.
Może to być świetny pomysł na około 2-godzinny spacer, ale i dłuższą wycieczkę, jeśli będziecie chcieli się przepłynąć gondolą lub pozwiedzać muzea na miejscu. A jeśli macie więcej czasu, polecam spojrzeć na Warszawę z góry z tarasu na XX. piętrze Pałacu Kultury i Nauki.
Szczerze polecamy!
W galerii poniżej zamieszczam wszystkie zdjęcia z Muzeum Łazienki Królewskie.
Skomentuj